wtorek, 17 lutego 2015

Nalewka imbirowa

Imbirowa na przeziębienie


Nalewka imbirowa, a właściwie imbirowo-miodowo-cytrynowo-cynamonowo-anyżkowa to jedna z nalewek, której nie może zabraknąć w domowej apteczce (albo barku, gdzie tam trzymacie lekturę obowiązkową). Imbir ze względu na dużą zawartość olejków eterycznych służy jako lek na wszelkiego rodzaju dolegliwości żołądkowe, łagodzi mdłości, wzmacnia apetyt, doskonale sprawdza się na chorobę lokomocyjną, świetnie rozgrzewa, poprawia krążenie krwi. Miód działa antybakteryjnie, wzmacnia organizm, likwiduje kaszel. Cynamon korzystnie wpływa na trawienie i oddychanie, działa antyseptycznie i grzybobójczo. Anyżek stosowany jest przy infekcjach górnych dróg oddechowych.



Przepis:
200 g świeżego imbiru
300 g miodu
1 cytryna
0,5 l wódki
0,2 l spirytusu
1 łyżeczka cynamonu
1 gwiazdka anyżku

Wykonanie:
Imbir obieramy i kroimy w plastry, wygląda to trochę jak przygotowanie frytek ziemniaczanych, z ta różnicą, ze roznosi się w powietrzu świeży orzeźwiający zapach. Następnie obieramy cieniutko cytrynę, koniecznie bez białego miąższu, który może dać nalewce gorzki smak, a tego byśmy nie chcieli.
 Kartofelki

Miód przelewamy do rondelka, lub jak w moim przypadku przerzucamy z pomocą odrobiny wody, podgrzewamy i dodajemy pokrojony imbir, skórkę i sok z cytryny. Całość powinna na delikatnym ogniu chwilę się poogrzewać, uważamy żeby mikstury nie zagotować.
 Chipsy

Całość, gdy przestygnie, przelewamy do słoja, dodajemy cynamon i anyżek, na koniec całość zalewamy alkoholem, potrząsamy energicznie słojem (to moja ulubiona czynność) i odstawiamy na tydzień.
 Syropek na kaszel
Po tygodniu porządnego potrząsania, dajemy nalewce odpocząć - filtrujemy i przelewamy do butelek, odstawiamy na pół roku, lub do pierwszego przeziębienia. Nalewka imbirowa mimo swojego ostrego smaku ożywia ciało i pobudza umysł ;-) i jest dużo zdrowsza do Redbula!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz