tag:blogger.com,1999:blog-91505827082546956752024-03-04T20:06:38.629-08:00NalewkowiczNalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.comBlogger29125tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-87202148546946295312016-11-29T04:00:00.000-08:002016-11-30T05:54:55.802-08:00Nalewka Gruszkowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglzQKzhwa2gSsZfVP7oCP77FeXmSc42vC_ByQRmsJXt7TvAkgh_Bg_WBCNxZ0NX07hHrPZgIy4RdkYZqKhYOXopRFyK9JtLD18tqLCh0YfLkBailL8ytf5mptXJEQR6LrSo8zlCFQwIwsX/s1600/CAM00735.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglzQKzhwa2gSsZfVP7oCP77FeXmSc42vC_ByQRmsJXt7TvAkgh_Bg_WBCNxZ0NX07hHrPZgIy4RdkYZqKhYOXopRFyK9JtLD18tqLCh0YfLkBailL8ytf5mptXJEQR6LrSo8zlCFQwIwsX/s320/CAM00735.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Nalewka Gruszkowa jedna z lepszych nalewek jakie kiedykolwiek piłem.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Bogata w smaku. Mocna. <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Z</span>askakująca.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Każdemu polecam zrobić chociaż raz w życiu, mimo, że potrzebuje na leżakowanie wyjątkowo dużo czasu.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
<br />
<a name='more'></a><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><u>Przepis:</u></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">1,5 kg miękkich, słodkich gruszek (łatwiej takie kroić)</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">0,7 l wódki</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">0,7 l spirytusu</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">pół cytryny</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">0,5 kg cukru</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><u><span style="font-size: small;">Wykonanie:</span></u></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Pierwszą rzeczą którą robimy w tej nalewce to zmieszanie alkoholi, muszą co najmniej godzinę się pomieszać Gruszki szorujemy i porządnie płuczemy. Następnie gruszki kroimy, obcinając ogonki i czarne końcówki. Gniazda nasienne zostawiamy. Każdą pokrojoną gruszk<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">ę</span> należy skropić cytryną, żeby nie sczerniała. Oczywiście gruszki kroimy plastikowym nożykiem, bez tego nalewka będzie miała metaliczny posmak.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-pZtcB1WVbko/WD5-z4rnWMI/AAAAAAABJq8/1vLOdmxLQ4AAFL-aTMJkGR53anHDC5zrACPcB/s1600/CAM00743.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://2.bp.blogspot.com/-pZtcB1WVbko/WD5-z4rnWMI/AAAAAAABJq8/1vLOdmxLQ4AAFL-aTMJkGR53anHDC5zrACPcB/s320/CAM00743.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Gdy wszystko jest pokrojone, skropione i wrzucone do słoika zalewamy przygotowanym roztworem alkoholu. Gruszki wymagają mocniejszego nalewu, bo wolno oddają swoje aromaty.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/-DbA_RPIyIzE/WD5-z_wvYqI/AAAAAAABJq8/S2MofQPJTxY28EGwpUHlmaU6TA4Tks8lgCPcB/s1600/CAM00749.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://2.bp.blogspot.com/-DbA_RPIyIzE/WD5-z_wvYqI/AAAAAAABJq8/S2MofQPJTxY28EGwpUHlmaU6TA4Tks8lgCPcB/s320/CAM00749.jpg" width="320" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Nalewka powinna macerować się co najmniej <b>pół roku</b>. Po leżakowaniu nalew zlewamy, a gruszki zasypujemy cukrem. Powstały po tym sok należy dolać do alkoholu, odstawić na <b>tydzień</b>. Po tym czasie przefiltrować i odstawić na <b>rok</b>.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKThjntO9j3TZV9fMi_VEA2C7ZXUlmWnJnkdyO8j0Soltv6_EtTUVXDnFmvr7zAhC_YuY51XPBMIrww-Ti199P9ySt1iGFjDbFvem8srkDj3riDhdqTa83FtRgIcmxvytrckC8y3sJbwMS/s1600/CAM00754.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKThjntO9j3TZV9fMi_VEA2C7ZXUlmWnJnkdyO8j0Soltv6_EtTUVXDnFmvr7zAhC_YuY51XPBMIrww-Ti199P9ySt1iGFjDbFvem8srkDj3riDhdqTa83FtRgIcmxvytrckC8y3sJbwMS/s320/CAM00754.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-55127414028682463762016-10-19T04:00:00.000-07:002016-11-30T02:00:36.463-08:00Nalewka Pigwowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-uTyqrQz7SdA/WD6YnnMW5cI/AAAAAAABJrY/6CW7HwBuqaUjilqLfNvWzkkX5GcpviQAQCPcB/s1600/CAM00257.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://4.bp.blogspot.com/-uTyqrQz7SdA/WD6YnnMW5cI/AAAAAAABJrY/6CW7HwBuqaUjilqLfNvWzkkX5GcpviQAQCPcB/s320/CAM00257.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Nalewka pigwowa, a właściwie pigwowcowa, jak się w trakcie robienia nalewki okazało. Pigwy i pigwowce to bardzo dobre owoce na trunki, chyba obecnie trochę zapomniane. Nie mniej można już je zdobyć na bazarku, bądź w sklepie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Ja bardzo polecam na domowe wytwarzanie nalewek z tego zacnego owocu.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span></div>
<a name='more'></a><u>Przepis:</u><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">1 kg owoców pigwowca</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">1 l wódki 45% <span style="font-size: small;"><i>(w przybliżeniu 0,9 wódki + 0,1 spirytusu)</i></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">300 g cukru</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">0,25 l spirytusu (na koniec)</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<u><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Wykonanie:</span></u></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Starym zwyczajem nalewkę robi się bardzo łatwo. Ja wybieram proste przepisy, których nie można teoretycznie zepsuć, ale też dlatego, że lubię jednolite, konkretne smaki. Łatwiej też nalewkę próbować powtórzyć.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Tak też do roboty: Owoce szorujemy w ciepłej wodzie. następnie kroimy na drobną kostkę usuwając pestki. jak już wszytko pokroimy, zalewamy przygotowaną wódką. Ostawiamy na <b>6 tygodni</b> na słoneczne miejsce. Po tym czasie owoce filtrujemy przez gęste sito, nalew odstawiamy do szafy, a owoce zasypujemy cukrem, i odstawiamy na kolejne <b>2 tygodnie</b>. Następnie wszystko łączymy razem i dolewamy 1/4 l spirytusu. Ostawiamy na co najmniej <b>pół roku</b>. Oczywiście im nalewka starsza tym lepsza. Filtrujemy i przelewamy do butelek.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Smacznego.</span></div>
<br />Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-70045789717815193712016-07-22T04:00:00.000-07:002016-07-22T04:13:17.781-07:00Nalewka Malinowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVz14XT-ZeWrfxA7OsWC28am7_IXuYtS4AHIh7T3hMyDTfpnhEIQYA35z7CqRfCghJgPmhgJkHEtNi8pR7kgTEep0qAooBilqggALWgk02csGsdzrcocqUVh3fv1-7PvxXFQALg6uR6D2c/s1600/Nalewka_malinowa%25281%2529.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVz14XT-ZeWrfxA7OsWC28am7_IXuYtS4AHIh7T3hMyDTfpnhEIQYA35z7CqRfCghJgPmhgJkHEtNi8pR7kgTEep0qAooBilqggALWgk02csGsdzrcocqUVh3fv1-7PvxXFQALg6uR6D2c/s320/Nalewka_malinowa%25281%2529.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Malina, obowiązkowy owoc na nalewkę! Samo zdrowie, na przeziębienie jak znalazł, na wzmocnienie, na poprawienie humoru, jak znalazł ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">W poszukiwaniu najlepszego przepisu natknąłem się na blog <a href="http://www.zajadam.pl/alkohole-domowe/nalewka-malinowa" target="_blank">zajadam</a> i tak właśnie postanowiłem zrobić! Zwłaszcza, że pochlebnych opinii nie brakuje. Oczywiście <span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">zwiększam</span> odpowiednio składniki :D</span></div>
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><u>Przepis:</u></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">2 kg dojrzałych malin</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">1 l wódki</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">1 l spirytusu</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">0,8 kg cukru</span></span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><u>Wykonanie:</u></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Maliny wsypujemy do słoika, taki duży 4 litrowy najlepiej się do tego nadaje. Następnie zlewamy owoce, najpierw wódką, potem spirytusem. Zostawiamy na 2 tygodnie (tu odstępstwo od przepisu oryginalnego, bo mój nalew nie otrzymał jeszcze odpowiednich barwy, więc pozwoliłem popracować mu dłużej). Następnie wszytko zlewamy do drugiego słoika, maliny zasypujemy cukrem. Kiedy cukier się rozpuści, to powstały syrop dolewamy do alkoholu. Tak przygotowaną nalewkę odstawiamy na przynajmniej 6 miesięcy (na zimę można próbować). Polecam jednak poczekać trochę dłużej, każda moja nalewka po roku leżakowania dużo zyskuje i tak polecam robić.</span></div>
Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-52578584866968498482016-07-21T05:05:00.000-07:002016-07-21T05:10:30.733-07:00Nalewka Orzechowa - na syropie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWR2whAg6raLHEM8UcsIWsBzcw-YJ_yvfl60DYaCZZV3OELvqJ1JvjSWwxNeqBdlorBWnIpksRris55qKUGNsluJ_DmCxi5F10RwEBUcETqlJfti8zPUynZE-GH-HacPiQtOLYvtgOYF8R/s1600/IMG_3060.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWR2whAg6raLHEM8UcsIWsBzcw-YJ_yvfl60DYaCZZV3OELvqJ1JvjSWwxNeqBdlorBWnIpksRris55qKUGNsluJ_DmCxi5F10RwEBUcETqlJfti8zPUynZE-GH-HacPiQtOLYvtgOYF8R/s320/IMG_3060.JPG" width="180" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Nalewka orzechowa - to druga taka nalewka na moim blogu. Tym razem technika wykonania jest inna: najpierw cukier potem alkohol. Co ciekawe mam już taką jedną nalewkę (fakt jeszcze świeża), ale tą postanowiłem zrobić sam...</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Po sukcesie nalewki orzechowej z <a href="http://nalewkowicz.blogspot.com/2015/06/nalewka-orzechowa.html" target="_blank">bloga</a>, postanowiłem zrobić ją znowu, w sensie z orzechów, która wyjdzie lepsza, to się okaże...</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><u>Przepis</u>, <i>starym zwyczajem bardzo prosty choć już robiony trochę z "głowy":</i></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">1 słój orzechów <span style="font-size: small;">(nie pamiętam ile ich było, ale kilkanaście na pewno</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">1 kg cukru <span style="font-size: small;">do ich przykrycia</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;">1/2 l spirytusu</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: small;">Orzechy umyłem, i pokroiłem na ćwiartki. W tym roku nie poszedłem na łatwiznę i nie wrzuciłem je do termomiksa, trochę też z racji tego, że miały być najpierw zasypane cukrem, a potem alkoholem. Obierałem je ostrożnie, ale i tak palce były jak u rasowego palacza. Nie robię tego nałogowo, więc i ręce po dwóch tygodniach dały się umyć. Po takim właśnie czasie robi się też sok z orzechów. Płyn ten zlałem do dużego słoika i załalem spirytusem w proporcji 1:1. Mi wyszło około pól litra soku i do tego pół litra alko. Moim zdaniem nalewka orzechowa potrzebuje minimum rok aby mogła być poddawana degustacji, a wiadomo im dłużej tym lepiej :) </span></span> </span></div>
<br />Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-79191032157190913742016-06-21T00:27:00.001-07:002016-06-21T00:27:43.446-07:00Nalewka Truskawkowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOzi7f8mxvWUIx0BGx5YDNP1-PFTsJWdCxyWA3eZ7kQf7f1wsUkefN1Kmp38wl-DuwzNWvpL3JhesGI6klvZejSyrQnxx8qZ49_5GajAudQEzXFpQJ_02-NbICTdaN39vG8p5B3vaiGe1r/s1600/IMG_3041.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOzi7f8mxvWUIx0BGx5YDNP1-PFTsJWdCxyWA3eZ7kQf7f1wsUkefN1Kmp38wl-DuwzNWvpL3JhesGI6klvZejSyrQnxx8qZ49_5GajAudQEzXFpQJ_02-NbICTdaN39vG8p5B3vaiGe1r/s320/IMG_3041.JPG" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Po prawie rocznej przerwie postanowiłem tu wrócić. Nalewka Truskawkowa chodziła za mną już w tamtym roku, ale chyba przeoczyłem ten pyszny owoc, dlatego od niego zaczynam przygodę z nalewkami.</span><br />
<br />
<a name='more'></a><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Przepis:</span><br />
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">(Naczytałem się trochę przepisów o nalewkach truskawkowych, ale że w blogu stawiam na prostotę wykorzystam ten z ratafii, tak, żeby każdy mógł go łatwo powtórzyć)</span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Czyli:</span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: medium;">250 g owoców</span></span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">
</span><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: medium;">2 czubate łyżeczki cukru (20g)</span></span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">
</span><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: medium;">szklanka wódki </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-size: small;">Truskaweczki myjemy, szypułkujemy i wkładamy do słoika. Następnie 2 łyżki cukru i szklanka wódki. W tym roku zalewam słabszym alkoholem, Truskawki nie potrzebują nic mocniejszego, to delikatne owoce. Mieszamy słojem aż do rozpuszczenia cukru i odstawiamy w zacienione miejsce, nie mysi być to głęboka szafka. Po maksymalnie miesiącu nalewkę należy zlać i pozostawić na co najmniej kolejny. Smacznego! </span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-size: small;"> </span></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvl7M-hFN1U3HgYMj8yxARIMzVQJPX_qaNXXbXiDvMCvxcluP2he4_Oy727L3ItsYk1BdGC7TotE4Va2KJTbC3KxAD8g0N25u_4Jxh26YjF7p-e03F7HVlDi1GSBAq_1vuF4dhgalOt2dG/s1600/IMG_3047.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvl7M-hFN1U3HgYMj8yxARIMzVQJPX_qaNXXbXiDvMCvxcluP2he4_Oy727L3ItsYk1BdGC7TotE4Va2KJTbC3KxAD8g0N25u_4Jxh26YjF7p-e03F7HVlDi1GSBAq_1vuF4dhgalOt2dG/s320/IMG_3047.JPG" width="180" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: medium;"><span style="font-size: small;"> </span></span></span></div>
Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-21519289352278028802015-09-12T04:07:00.000-07:002015-09-12T04:07:01.738-07:00Nalewka figowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNFgCzytRlJt_qlLUI4jbdZ4dw9mmL1Ugdl_Wg8UkSc2soBSfYkMqvEi5Rqs0nsW-C0qXkHPHutT_WceWraOAEfMyK8BFhemrk7sYAxwz-krmLKCK6cZypFmZRerwJjQf5gaxraB55KKeo/s1600/DSC_0835.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNFgCzytRlJt_qlLUI4jbdZ4dw9mmL1Ugdl_Wg8UkSc2soBSfYkMqvEi5Rqs0nsW-C0qXkHPHutT_WceWraOAEfMyK8BFhemrk7sYAxwz-krmLKCK6cZypFmZRerwJjQf5gaxraB55KKeo/s320/DSC_0835.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak mi się spodobało zrobić nalewkę figową, że ją zrobiłem :D</div>
<div style="text-align: justify;">
Właściwie chyba powinna nazywać się nalewka spóźnionego lata, bo takie to przepisy krążą po internetach, z owoców, które użyłem, ale u mnie dodatkowo są figi i dlatego będzie FIGOWA.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><u>Przepis:</u><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">5 świeżych fig</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">1 gruszka</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">1 jabłko</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">1 kiść winogron</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;">7 śliwek</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"> 1/2 l spirytusu</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"> 1/2 l wódki</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"> 5 łyżek cukru </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<u>Wykonanie:</u></div>
<div style="text-align: justify;">
Jedna z prostszych nalewek na świecie, z resztą jak większość na moim blogu, a własciwie wszystkie (przepisy oczywiście można kopiować i dowolnie modyfikować).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak też szykujemy duży słoik, w moim wypadku był to taki ponad 2 litry, następnie myjemy wszystkie owoce, suszymy na durszlaku, a następnie kroimy na mniejsze kawałki. Z winogron usuwamy pestki. Pokrojone owoce wrzucamy do słoja, zalewamy wódką później spirytusem. Na koniec wsypujemy cukier i odstawiamy na <b>4 tygodnie</b>, na słonecznie miejsce. Po maceracji owoce cedzimy, nalew filtrujemy i odstawiamy na co najmniej <b>pół roku</b> celem nabierania smaku winnego nalewkom. Oczywiście im nalewka starsza, tym lepsza :D</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikzVFQ6NfEDUEzL7TTWflNuFVC-NBGXre4YSuCFdKJxMV1DSvqHXkLZI3C4S5PTDO30Scg3kUiSoO6YwAr4WbwZwxhyphenhyphenNH5_rPMovNx58Wb8hxtZ5J4bQz1vF65-QN87eYN8aJJNuIzzoZU/s1600/DSC_0837.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikzVFQ6NfEDUEzL7TTWflNuFVC-NBGXre4YSuCFdKJxMV1DSvqHXkLZI3C4S5PTDO30Scg3kUiSoO6YwAr4WbwZwxhyphenhyphenNH5_rPMovNx58Wb8hxtZ5J4bQz1vF65-QN87eYN8aJJNuIzzoZU/s320/DSC_0837.JPG" width="180" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-50276386024359064692015-09-09T02:30:00.000-07:002015-11-04T01:14:51.106-08:00Miód Trójniak<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZRlMc0ujHIf7-XReQkNCjzvoAa0Q4_TM-1_CSAjkbLIKj2j2kmG1ztdHgoq3PRwoZFv1l9P72G2MVGkcLLYFCREHDC5mFIDzhZYoomUgI4SXMsMP100oNXyyIZlGf6NJ2pwE_i4hqN4_i/s1600/Mi%25C3%25B3d+Pitny+Nalewkowicz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZRlMc0ujHIf7-XReQkNCjzvoAa0Q4_TM-1_CSAjkbLIKj2j2kmG1ztdHgoq3PRwoZFv1l9P72G2MVGkcLLYFCREHDC5mFIDzhZYoomUgI4SXMsMP100oNXyyIZlGf6NJ2pwE_i4hqN4_i/s320/Mi%25C3%25B3d+Pitny+Nalewkowicz.jpg" width="226" /></a></div>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Podekscytowany tematem miodosytnictwa, postanowiłem zrobić samemu taki trunek. Na początku było czytanie, potem zbieranie surowca i dodatków, a na koniec nastawienie wymarzonego pierwszego miodu. Dodam jeszcze, że koniecznym było popróbowanie miodów sklepowych, ale mam nadzieje, nie dorównają domowym pysznościom ;-)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"> <u> Przepis na trójniak:</u></span></div>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: x-large;">jedna część miodu</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: x-large;">dwie części wody</span><br />
<br />
<u><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;"> Mój przepis:</span></span></span></u><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: large;">2,8 l miodu, </span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: large;">5,6 l wody </span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: large;">opakowanie drożdży (7gram)</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: large;">opakowanie pożywki </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: large;">(7gram)</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: large;">10 g kwasku cytrynowego</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: large;">wiórki dębowe</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;"> </span> </span></span><br />
<br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Jak się okazuje nie jest to takie proste, ale też nie trudne.</span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Najpierw należy zabierać porządny miód, trzeba uważać, żeby nie kupić jakiegoś chińskiego, który jak się okazuje nietrudno kupić w dzisiejszych sklepach hipermarketach.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMnCnJ3cD5v9AQW7B1YjEetOH_oMQGmr4lNYS-QCBWw9zcWNQRfPqrfQLfwRIoS62KI5Y0BchZRK_3rW1Clw070HlVZZ67btOrzS_T-Y1k7sUWsjWnz1autAgz6ZpbRA81q7uEtCKdeot6/s1600/Nalewkowicz+-+miody.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMnCnJ3cD5v9AQW7B1YjEetOH_oMQGmr4lNYS-QCBWw9zcWNQRfPqrfQLfwRIoS62KI5Y0BchZRK_3rW1Clw070HlVZZ67btOrzS_T-Y1k7sUWsjWnz1autAgz6ZpbRA81q7uEtCKdeot6/s320/Nalewkowicz+-+miody.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Potem szykujemy wszystkie dodatki, drożdże, pożywkę, kwas cytrynowy, płatki dębowe, ale te dodaję później.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeGxdZ6kSD0tivSpivoKAcOUOZoBnLl1-B_7jxjyIxMHVrLfwB-lvWyWsT3tem1Lj4NtzZ8vQDs3i3v51Ce2eaqBwzvfc5txYXhUntwEokHcpc2UKKsEZn486_krgEExKao36LgmT1FQtL/s1600/Nalewkowicz+-+dodatki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeGxdZ6kSD0tivSpivoKAcOUOZoBnLl1-B_7jxjyIxMHVrLfwB-lvWyWsT3tem1Lj4NtzZ8vQDs3i3v51Ce2eaqBwzvfc5txYXhUntwEokHcpc2UKKsEZn486_krgEExKao36LgmT1FQtL/s320/Nalewkowicz+-+dodatki.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAmO67_1ijpVw6EQKGallIEnujLIsdUQlyzSbixVR6ttU11UAFNSm7un169VIa5p_vVxCu1Y_CAqlgRznAahy8yrF_-eFMncNQ8mjKhtSa_YfGQ7EdHTInazxrDBzbq-8EVzKz430YPP5-/s1600/Nalewkowicz+-+dodatki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"> </span><u><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Wykonanie:</span></u></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;">Mój pierwszy miodek pitny postanowiłem zagotować (sycenie miodu). Cały miód, który jeszcze był patoką wlałem do garnka dziewięciolitrowego, wygląda to naprawdę imponująco, ile to by można posmarować kanapek?!, dolałem wody i kwasku cytrynowego (moje proporcje to: 2,8 do 5,6). Następnie <u>wszystko gotuję</u>, zajmuje to trochę czasu, ale zabawa przednia. Co jakiś czas zbieram pianę. Jak już brzeczka (mieszanina miodu i wody) się zagotuje odstawiam do wystygnięcia. Gdy brzeczka wystygnie <u>przygotowuje drożdże</u></span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;">, u mnie były to <b>Fermivin PDM</b></span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"> i 100 ml wody o temperaturze 35 stopni Celsjusza, mieszamy i czekamy <b>20 min </b>(...) Wybór tych akurat drożdży padł dzięki lekturze strony <a href="http://www.klubwiniarzy.pl/index.php/miodosytnictwo/technologia/23-podstawy-fermentacji-miodow" target="_blank">Łódzki Klub Winiarzy</a>. W taki sam sposób należy przygotować pożywkę dla drożdży: 100 ml ciepłej wody i pożywka, u mnie <b>Kombi</b> z Biowinu. </span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;">Wszystko, czyli brzeczkę, kwas, drożdże i pożywkę <u>wlewam do balona</u>, zakładam rurkę fermentacyjną i odstawiam najlepiej do pomieszczenia o temperaturze 18 stopni Celcjusza. </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;">Zalecam mieszać miód kilka razy dziennie, aby żywe komórki droższy rozprowadziły się w balonie równomiernie. Po tych czynnościach powinna nastąpić gwałtowna fermentacja, bulgotanie wody w rurce i takie tam... U mnie niestety, fermentacja zachodzi bardzo powoli, nie pomogło dodanie dodatkowej porcji drożdży i pożywki (...) nie mniej, co cieszy poziom cukru trochę zmalał, wydobywa się </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">CO<sub>2 </sub></span> </span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif; font-size: small;">także teoretycznie wszystko działa poprawnie, wyczuwa się też przyjemny zapach miodku, a nie jakiegoś kwachu. Także jestem dobrej myśli.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Przy okazji produkcji miodku warto zaopatrzyć się w takie urządzenie, pokazuje jak ubywa nam cukrów, a co za tym idzie przybywa alkoholu ;-)</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4SjwSFErW1FtJJNOgXs7_vy4ScLofxKGX2plwWiKUmDQRioFFKPdnFErrGUkjBzi-di1km8p8lx7w0BHJPu1ykRoZZNRACI07kIPD-doetym1U-xtz5cUmP7BTbp78wHkP1_nZXE6n0OY/s1600/DSC_0827.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4SjwSFErW1FtJJNOgXs7_vy4ScLofxKGX2plwWiKUmDQRioFFKPdnFErrGUkjBzi-di1km8p8lx7w0BHJPu1ykRoZZNRACI07kIPD-doetym1U-xtz5cUmP7BTbp78wHkP1_nZXE6n0OY/s320/DSC_0827.JPG" width="180" /></a></div>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Jak już wszystko zostanie sprawdzone: poziom cukru, bulgotanie ustaje, co wg internetów trwa około <b>5-6 tygodni</b>, <u>zlewam miód znad osadu</u>, osad (martwe drożdże i inne farfocle wylewamy) balon płuczę i czysty miód wlewam z powrotem. Teraz dodaję wiórki dębowe i odstawiam na kolejne <b>5-6 tygodni</b>, trunek nasz dostanie piękny aromat i kolor. Znów <u>powtarzam zabieg zlewania</u>, miód przy okazji jeszcze bardziej nam się wyklaruje. Po <b>roku</b> pitny miodek zlewam do butelek.</span><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"> </span><br />
<br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"> </span><u><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Teoria:</span></u><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Czyli jak powstaje to co powoduje przyjemne szumienie w głowie, mimo, że tego czegoś nie dodajemy na początku:</span><br />
<br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">C<sub>6</sub>H<sub>12</sub>O<sub>6</sub> ----> 2C<sub>2</sub>H<sub>5</sub>OH + 2CO<sub>2</sub> +24 kcal (100 kJ) </span><br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">W opisywanym eksperymencie widzę, jak pięknie pracują drożdże winiarskie produkując alkohol, nie jest to może kuchnia molekularna, ale fermentacja jest bardzo ciekawym procesem, nie tylko w produkcji domowych trunków.</span><br />
<br />
<br />
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">Po dwóch miesiącach wy<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;">gląda to mniej więcej tak:</span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge4AhjpRAHk-1kc-sHOoL0q9Fd4sJF6H2sUYArP7SkTeYv32kmy3reK6rzFHvT_FGO4NkNu0c27eQkvifodgbyTmILHrcppyAEhH569488Pcjk11zbrqlRHlZo2QyY_R3K2eGVYrMpLCYf/s1600/DSC_1625.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge4AhjpRAHk-1kc-sHOoL0q9Fd4sJF6H2sUYArP7SkTeYv32kmy3reK6rzFHvT_FGO4NkNu0c27eQkvifodgbyTmILHrcppyAEhH569488Pcjk11zbrqlRHlZo2QyY_R3K2eGVYrMpLCYf/s320/DSC_1625.JPG" width="180" /></a></div>
<span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"><span style="font-family: "trebuchet ms" , sans-serif;"> </span> </span>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/ucz-sie-i-ucztuj"><img alt="Ucz się i ucztuj!" src="http://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/12/33embed_0Xk5i0VbPuPSYQaE6LfIcwHyeIYYyQzz.jpg" /></a>Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0Polska51.919438 19.1451359999999841.8602915 -1.5091610000000202 61.9785845 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-42048296931753572072015-08-19T03:12:00.000-07:002015-09-09T04:44:38.504-07:00Nalewka mirabelkowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-tITM5Xn4jV0/Vdq6jzZFR0I/AAAAAAAAtWQ/sDs5aM8Ed00/s1600/DSC_0551.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-tITM5Xn4jV0/Vdq6jzZFR0I/AAAAAAAAtWQ/sDs5aM8Ed00/s320/DSC_0551.JPG" width="211" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Przemierzając mazurskie szlaki natrafiłem na mirabelki, a że pasja na wakacje nie chodzi postanowiłem zrobić z nich nalewkę. Trunek taki piłem na <a href="http://pracownianalewek.blogspot.com/2015/03/krotkie-sprawozdanie.html" target="_blank">spotkaniu nalewkowym</a> i bardzo mi smakował, dlatego postanowiłem zrobić go sam.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><u>Przepis:</u></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">mirabelki </span>(nie wiem ile ich dokładnie było) ale około litra</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">spirytus 70 % </span>(około pół litra)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">cukier </span>(do smaku)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><u>Wykonanie:</u></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Mirabelki myjemy i drylujemy. Moje były z serii tych co w ogóle nie chciały odchodzić od pestek, nie mniej śliwki pachniały wybornie i poniekąd o ten aromat też chodzi. Jak już wszystkie wydrylujemy zalewamy je około 70% alkoholem, voltarz taki łatwo zrobić mieszając 3 porcje spirytusu z jedną porcją wody. Mieszanina taka powinna zakryć wszystkie owoce. Odstawiamy na słoneczne miejsce na <b>3 tygodnie</b>. Po tym czasie mirabelki cedzimy, owoce zalewamy syropem cukrowym, aby jeszcze puściły resztkę soku i oddały procenty. Po kolejnym <b>tygodniu</b>, nalew i sok łączymy razem i odstawiamy na minimum <b>6 miesięcy</b>. W przyszłym roku jedziemy znowu na Mazury i nastawiamy zwielokrotnioną ilość :D</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-XejOVR_suh0/VdrrDQuKuaI/AAAAAAAAtW0/NZV8IP2abhs/s1600/DSC_0470.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="http://2.bp.blogspot.com/-XejOVR_suh0/VdrrDQuKuaI/AAAAAAAAtW0/NZV8IP2abhs/s320/DSC_0470.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-28181100257264255792015-08-14T06:06:00.000-07:002015-08-14T06:15:08.938-07:00Ratafia<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGBu38bdIE2-N1pzPmGNVHLCRw3s-gIshW5fnO8K0m7j_nnJ_qXJE0o9WIrx-St8j2idnfzqUU4tfDXONqY5tZJJkGkRGzp-iSCDBM66Scpm8DfRBzp57ktTvc1U8-vMOy_pUDSziN6qu0/s1600/DSC_0028.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-nrGGv688xEE/VcL-_zPKcQI/AAAAAAAAsVM/Q9I45RLI09s/s1600/CAM10068.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="218" src="http://1.bp.blogspot.com/-nrGGv688xEE/VcL-_zPKcQI/AAAAAAAAsVM/Q9I45RLI09s/s400/CAM10068.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Moja Ratafia trochę odbiega od ogólnego kanonu ratafiowego, bo każdy owoc trafił do odrębnego słoika. Trochę tak się stało, ze względu na brak dużego słoja, a trochę na fakt, że można każdego smaku spróbować oddzielnie. Wszytko i tak trafi do jednego gąsiora na co najmniej rok. Ilość rodzajów owoców, a co za tym smaków i słoików, na dzień dzisiejszy nie jest znana, bo jeszcze nie dojrzały chociażby jabłka i gruszki. Ratafia to jedna z moich ulubionych nalewek.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span></div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><u>Przepis </u>(dla jednego słoika) to:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">250 g owoców</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">2 czubate łyżeczki cukru (20g)</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">szklanka spirytusu 60% </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><u>Wykonanie</u>:</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Tak też bierzemy owoce, zasypujemy cukrem, a następnie alkoholem. Wskazane jest mieszanie słojem co jakiś czas. </span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> Przepis powtarzamy aż do pierwszych przymrozków. Następnie (<b>miesiąc</b> po zalaniu ostatnich owoców) wszystko filtrujemy i zlewamy do jednego gąsiora. Po <b>roku</b> mieszanina nastawów jest już pyszną ratafią.</span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> Zaczynamy najczęściej od truskawek:</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEij9f2Kj4eBSSqonEAWZzTrwv9cD6aa-n5yuu6CVIju8xr1uXk9AZpzPuY0Q0211-lHZIpXVuGPizMslVz8Rytm2hTTRYTFBOb7IXvPWgSSuXD0vrkP3k2jC1AJxjT06D7pq1i0rZBKmKRV/s1600/CAM09855.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEij9f2Kj4eBSSqonEAWZzTrwv9cD6aa-n5yuu6CVIju8xr1uXk9AZpzPuY0Q0211-lHZIpXVuGPizMslVz8Rytm2hTTRYTFBOb7IXvPWgSSuXD0vrkP3k2jC1AJxjT06D7pq1i0rZBKmKRV/s320/CAM09855.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Potem już zależy od dojrzewania owoców, u mnie były <b>wiśnie</b> i <b>śliwki</b>:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRzKMTHPa3Nfn5oWrICDw5PSC58KQlwsVnaVq7suXQJypwCH6T7ma__Z82KQ2OSHiJUbPTy_XlZ2Z0i7HmhbVGHdNW4k5Xu6PYwtJYjHwEOoIN56RYe_NVwwcwaCjQAFDpfdFgN_p8mRzp/s1600/CAM09902.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRzKMTHPa3Nfn5oWrICDw5PSC58KQlwsVnaVq7suXQJypwCH6T7ma__Z82KQ2OSHiJUbPTy_XlZ2Z0i7HmhbVGHdNW4k5Xu6PYwtJYjHwEOoIN56RYe_NVwwcwaCjQAFDpfdFgN_p8mRzp/s320/CAM09902.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Potem <b>maliny</b>, rządek słoików rośnie:</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpbsfZWb5mYU6ZAFeAspYW4KZA3j9rFVVnHAscuR0kd_b1xDFnChK1CZ7agRwNkIc7BRBl-gnkvlHpFtvdEKRPmfw9mJRe8V8QU82tEGQIfS3f9N0BKiTa-Bs5nTOWKB0Cxuvc0zsRR_DN/s1600/CAM09945.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpbsfZWb5mYU6ZAFeAspYW4KZA3j9rFVVnHAscuR0kd_b1xDFnChK1CZ7agRwNkIc7BRBl-gnkvlHpFtvdEKRPmfw9mJRe8V8QU82tEGQIfS3f9N0BKiTa-Bs5nTOWKB0Cxuvc0zsRR_DN/s320/CAM09945.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Takie <b>brzoskwinie</b> wpadły mi w ręce, te kroilmy w mniejsze kawałki</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWnxrecqemNly_fWFxElhIYjFswS4rdqAYmG6EldHj_nDjeldmlRzgnuDEB8gCB7Dam1n1ebEJTVW3Mc15BMCf4jHZaynfFIRqZJ-4_qYN_dYM7e6ykhyrHdX2vfXXj8pmGyyKgHbXTwln/s1600/CAM10001.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWnxrecqemNly_fWFxElhIYjFswS4rdqAYmG6EldHj_nDjeldmlRzgnuDEB8gCB7Dam1n1ebEJTVW3Mc15BMCf4jHZaynfFIRqZJ-4_qYN_dYM7e6ykhyrHdX2vfXXj8pmGyyKgHbXTwln/s320/CAM10001.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Potem były <b>borówki</b> i <b>agrest</b>:</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-Z8HYITIYYWM/VcL-_6AHDLI/AAAAAAAArzY/BsoQAnl-TO0/s1600/CAM10067.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://3.bp.blogspot.com/-Z8HYITIYYWM/VcL-_6AHDLI/AAAAAAAArzY/BsoQAnl-TO0/s320/CAM10067.jpg" width="320" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">I na końcu <b>porzeczka</b>:</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjK-3DK9TscFXTIFw3JQ9HhDdSfpsljvBDQlWxmTE-PEEgAPoK5OB15m1k7hTke9mbtKFkkrTobMUB1as0wCc3VleGIo7L5lyanS_1XVddwwRIn3Nw6j5eevh6j7m70-_ZRnI8cOaFzANKB/s1600/DSC_0002.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjK-3DK9TscFXTIFw3JQ9HhDdSfpsljvBDQlWxmTE-PEEgAPoK5OB15m1k7hTke9mbtKFkkrTobMUB1as0wCc3VleGIo7L5lyanS_1XVddwwRIn3Nw6j5eevh6j7m70-_ZRnI8cOaFzANKB/s320/DSC_0002.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></div>
Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-82490732675698707002015-08-12T01:00:00.000-07:002015-08-12T01:49:17.910-07:00Wiśniak Litewski<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-pE56Nrz4FPw/Va3sBcWYs5I/AAAAAAAAqgg/cNPANMlWd-A/s1600/CAM09789.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://2.bp.blogspot.com/-pE56Nrz4FPw/Va3sBcWYs5I/AAAAAAAAqgg/cNPANMlWd-A/s320/CAM09789.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Po sukcesie, moim zdaniem oczywiście, <a href="http://nalewkowicz.blogspot.com/2015/07/maliniak-litewski.html" target="_blank">Maliniaka</a> (na razie piękny przejrzysty kolor, smak i zapach świeżego winka), przyszedł czas na Wiśniak. Nie jest to może tradycyjny Miód Pitny, którego produkcję też mam zamiar się zająć w przyszłości, ale na pewno trunek ciekawy, wymagający trochę pracy, która zostanie wynagrodzona niebanalnym smakiem i aromatem. </span></div>
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Oryginalny <u>przepis</u> podawałem już wcześniej przy okazji Maliniaka, a zatem przypomnę tylko współczesny: na litr wyciśniętego soku z wiśni dajemy jedną szklankę płynnego miodu (patoki).</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Zrobienie Wiśniaka jest prostsze niż kolegi Maliniaka, dlatego, że wiśnie mają duże pestki i nie trzeba przeciskać ich przez worek muślinowy albo ściereczkę. Owoce można po prostu ubić tłuczkiem na durszlaku, ja tak robiłem i uzyskałem bardzo dożo soku.</span></div>
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><u>Wykonanie</u>:</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> Wyciskamy sok z owoców i dolewamy do niego miód. Wygląda to mniej więcej tak:</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgts6iL1tGOD6Vkb1BXZlMIzwkc4sOB0YCXofadNs1yK7Hp4_2ciDoJxNDtgybwnKSIH7BF1so5YQ0tHSzmQh6MxTNvGGmEW10YcXbHfPnUvdcekaC9zVN6GRKcYiP569cxg9nO-uzwfp6/s1600/DSC_0143.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgts6iL1tGOD6Vkb1BXZlMIzwkc4sOB0YCXofadNs1yK7Hp4_2ciDoJxNDtgybwnKSIH7BF1so5YQ0tHSzmQh6MxTNvGGmEW10YcXbHfPnUvdcekaC9zVN6GRKcYiP569cxg9nO-uzwfp6/s320/DSC_0143.JPG" width="320" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Następnie wszystko mieszamy i odstawiamy na około 3 tygodnie. Całość będzie się gwałtownie burzyć, pianę należy codziennie zebrać, po około 2 tygodniach fermentacja powinna zwolnić. Dajemy jeszcze tydzień, aby płyn się wstępnie sklarował, filtrujemy pierwszy raz, przelewamy do butelek i odstawiamy na rok. Warto jeszcze w międzyczasie, jeśli to będzie konieczne, przefiltrować jeszcze raz w przeciągu tego roku Wiśniak będzie wtedy smaczniejszy.</span></div>
Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-28099473574955385302015-07-27T01:08:00.000-07:002015-07-27T01:08:19.640-07:00Kiszone ogórki<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEKN5GpaL_PfHzjK_iGF9q0FosY9knejo96_sBerDy_IjTsi9LfA-ImFssiQuylJLLKXNmTkRgJhwsDo7XEW9JOBwq-Ca03jSYVXzscuCQ668bqN23EHFR3vzi_axSbrAqg29C6MEDL_sl/s1600/CAM09918.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEKN5GpaL_PfHzjK_iGF9q0FosY9knejo96_sBerDy_IjTsi9LfA-ImFssiQuylJLLKXNmTkRgJhwsDo7XEW9JOBwq-Ca03jSYVXzscuCQ668bqN23EHFR3vzi_axSbrAqg29C6MEDL_sl/s320/CAM09918.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Sezon na nalewki w pełni, ale nie można tracić głowy tylko dla nich ;-) Jak powszechnie wiadomo kiszone ogórki (i woda po nich) od stuleci łączy się z alkoholami domowej produkcji, także polecam każdemu zdrowe, smaczne, niczym nie podrabiane ogóraski!!!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a name='more'></a><u>Przepis:</u></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">ogórki</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">koper </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">chrzan</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">czosnek</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">liście porzeczki lub winogrona </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">sól i cukier do zalewy</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<u><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Wykonanie:</span></u></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Świeże, zdrowe ogórki myjemy, pozbawiamy szypułek i wkładamy do słoja. Następnie do słoika dokładamy: koper (trzy gałązki), czosnek (jeden ząbek), chrzan (jeden średniej wielkości korzeń) oraz liście porzeczki lub winogrona (pięć listków). Podane ilości w nawiasach są na słoik litrowy, dla większych należy je po prostu przemnożyć. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<u><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Zalewa:</span></u></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Wodę gotujemy, na każdy litr wody wsypujemy łyżkę stołową soli niejodowanej oraz łyżeczkę cukru i dokładnie mieszamy. Teraz tylko od nas zależy decyzja czy zalewamy gorącą czy zimną, jeśli zależy nam na szybkim kiszeniu to gorącą jeśli nie to odstawiamy zalewę do wystudzenia. Zalewamy wszystko dokładnie aż po same listki.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></div>
Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-47209088392856823522015-07-17T01:20:00.000-07:002015-07-17T01:26:31.842-07:00Nalewka wiśniowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-b4TH18DQGkE/VaZJN_y9uHI/AAAAAAAApe0/dCD5OOyVkkI/s1600/CAM09738.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="250" src="http://3.bp.blogspot.com/-b4TH18DQGkE/VaZJN_y9uHI/AAAAAAAApe0/dCD5OOyVkkI/s320/CAM09738.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Do nalewki wiśniowej, nie wiem czemu, podchodziłem z lekką rezerwą, może dlatego, że to królowa nalewek, wszystkim znana, każdy już pił kiedyś jakieś pyszności, a to moja pierwsza taka popularna letnia nalewka. Na to konto zrobiłem jej najwięcej. Cały słój, no prawie ;-) Nie mniej, sukcesy w innych nalewkach i fakt, że potrzeba czasu, aby nalewka była świetna, dodają mi optymizmu co do mojej wiśnióweczki!</span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<br />
<a name='more'></a><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><u>Składniki</u>:</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">2 kg wiśni</span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">1 l spirytusu</span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">1/2 l wódki</span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">1/2 kg cukru</span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><u><br /></u></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><u>Wykonanie</u>: oczywiście proste jak wszystkie do tej pory na moim blogu :-)</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Wiśnie myjemy i drylujemy, zostawiając około dwie garście niedrylowanych, następnie wszystko zalewamy alkoholem i odstawiamy na około <b>miesiąc</b>. Potem wiśnie cedzimy i zasypujemy cukrem w drugim słoiku, zostawiamy na około <b>2 tygodnie</b>, następnie powstały sok łączymy z nalewem, wiśnie wyrzucamy i czekamy kolejne <b>pół roku</b>. Potem już tylko zostaje nam zlewanie i filtrowanie przez bibułę lub gazę.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhntJB0LsxyKdc9KZVJNC4J-HMsn3AVedaXJoDsCOBHDxy8p9aKtAkrS2OwFXu0sioC5d5zbO9ED87NU5XeZvZYHz9FLjEnnPjlJjkp_TtFwSHlcx-E3EDUj1p1FKqKkmxdzm0LcFQZaaA6/s1600/CAM09744.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhntJB0LsxyKdc9KZVJNC4J-HMsn3AVedaXJoDsCOBHDxy8p9aKtAkrS2OwFXu0sioC5d5zbO9ED87NU5XeZvZYHz9FLjEnnPjlJjkp_TtFwSHlcx-E3EDUj1p1FKqKkmxdzm0LcFQZaaA6/s320/CAM09744.jpg" width="240" /></a></span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Smacznego :-)</span><br />
<br />
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/w-wisniowym-sadzie-2015"><img alt="W wiśniowym sadzie 2015" src="http://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/12/12embed_Y74qVUNT4VgekxUNEWpGouKTWFA3jwzz.jpg" /></a>Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-57108291996168116252015-07-15T01:00:00.000-07:002015-07-17T01:47:46.369-07:00Maliniak Litewski<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWipmSFm7WxDTpzJT1K9XE0BGDeOVhIdlcgThhCQGxa_Xv3Zu_TTf1SNXYR98ycAYJJzYfeeyVIIjnpyuNMJotY3tkw1TyyE0qUmx1EkDjeyEoFgPi1sLXAftE7HhHSu_roolK3itgVHVC/s1600/Maliniak_Litewski.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWipmSFm7WxDTpzJT1K9XE0BGDeOVhIdlcgThhCQGxa_Xv3Zu_TTf1SNXYR98ycAYJJzYfeeyVIIjnpyuNMJotY3tkw1TyyE0qUmx1EkDjeyEoFgPi1sLXAftE7HhHSu_roolK3itgVHVC/s320/Maliniak_Litewski.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">W końcu przyszedł czas na letnie nalewki. Sezon w pełni, postanowiłem więc zabrać się za jedną chyba z trudniejszych nalewek, aczkolwiek bardzo inspirującą. Dawno już czytałem ten przepis, czekałem tylko na pyszne malinki :D </span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<br />
<a name='more'></a><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Oryginalny przepis brzmi tak:</span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><i>6 litrów wyciśniętego z malin soku, zmieszać z 3 l miodu, uważając by naczynie nie było pełne. Nakryć denkiem i trzymać na zimnie. Skoro zacznie się burzyć, w parę dni zbierać szumowiny dopóty, aż płyn się zupełnie oczyści, a w parę tygodni przecedzić, niech sam płyn ścieka do baryłki nie napełniając jej zupełnie, po czym lekko zaszpuntować i zakopać w piwnicy w piasku. Następnego roku zleć do butelek i dobrze zamknąć</i>.</span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Współczesny <u>przepis</u>:</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b>1 l soku ze świeżo wyciśniętych malin</b></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b>szklanka płynnego miodu </b></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Współczesne wykonanie:</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Maliny przebieramy, następnie wyciskamy z nich sok. Nie jest to zadanie wcale łatwe jak się okazało, ale za pomocą ściereczki kuchennej udało się całkiem nieźle. Sok łączymy ze szklanką miodu, przykrywamy talerzykiem i odstawiamy w zimne miejsce. gdy zacznie fermentować zebrać pianę, robimy to tak długo, aż płyn się oczyści (ciekawe czy coś zostanie jak przestanie fermentować). Po tym czasie płyn przelewamy w płócienny woreczek i czekamy aż sam zleci do słoja. Słój zamykamy szczelnie i odstawiamy na <b>rok</b>. Po tym czasie należy rozlać do butelek i dobrze zakorkować.</span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">PS. jestem bardzo ciekawy tego co wyjdzie, bo obecnie smak był już wyśmienity, ale wiadomo: ROK...</span><br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: xx-small;"> a to robota na dwa, trzy tygodnie: zbieranie powstałej piany</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-2YpY0GbZbJc/VadifYwYWKI/AAAAAAAAphc/17lunQa0qZs/s1600/CAM09768.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-2YpY0GbZbJc/VadifYwYWKI/AAAAAAAAphc/17lunQa0qZs/s320/CAM09768.jpg" width="240" /></a></div>
Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-5327371143215834792015-06-24T02:53:00.000-07:002015-06-24T03:00:12.299-07:00Nalewka orzechowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxN7Ki7o843cRGyEdYR1pHg9uRqF_H-Aug742SiwMZtsz83o9ukqurKCA9QUQrE1fohaV9ClgMsk1ySidBVAln8DaRTW8n-l43B5Hk4hp9_9xNSbZSVRkMPD6bbXux2Tm-aeRux2JU8hTj/s1600/CAM09335.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxN7Ki7o843cRGyEdYR1pHg9uRqF_H-Aug742SiwMZtsz83o9ukqurKCA9QUQrE1fohaV9ClgMsk1ySidBVAln8DaRTW8n-l43B5Hk4hp9_9xNSbZSVRkMPD6bbXux2Tm-aeRux2JU8hTj/s320/CAM09335.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Nalewkę orzechową, a właściwie "Orzecha", pamiętam z dzieciństwa, to on ratował nasze brzuszki przed bólami i innymi dolegliwościami żołądkowo-jelitowymi. Pora na orzechy właśnie się zaczyna, także obowiązkowym jest, żeby zrobić nalewkę. "Orzech" był nalewam na spirytusie, ja postanowiłem zrobić słabszy trunek, bardziej słodki i pewnie mniej leczniczy, ale za to do spożywania w mniej przykrych okolicznościach.</span></div>
<br />
<br />
<a name='more'></a><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><u>Składniki:</u></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">16 orzechów włoskich</span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">1 litr 45% wódki</span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">¼ kg cukru</span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">3 g gałki muszkatołowej</span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: large;">3 goździki sklepowe</span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><u>Wykonanie</u>: oczywiście bardzo proste. Przepis pochodzi z Wielkiej Księgi Nalewek, zdjęcie książki ukazało się na moim blogu przy okazji robienia <a href="http://nalewkowicz.blogspot.com/2015/03/kardamonka.html" target="_blank">Kardamonki</a>, najłatwiejszy moim zdaniem ze wszystkich orzechówek z Księgi. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Orzechy, wg przepisu, należy utłuc w moździerzu, ja posłużyłem się Termomiksem, plusy to: miksuje się 2 sekundy (dosłownie) znawcy sprzętu wiedzą, no i nie brudzą się ręce jak przy obrabianiu orzechów ręcznie.</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrJpcCyEMKZ457x1E-4mzLMJ445j1iwXolZwGrodj8rGndQILKmwg3hY9koc5tECukFB7pqJa777awM2kBE-XyubSIwMTJOe1KGXfI764xk6gk1kNpKDyudwmP2KUPpYvlnJCSW45GS8Xu/s1600/CAM09337.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrJpcCyEMKZ457x1E-4mzLMJ445j1iwXolZwGrodj8rGndQILKmwg3hY9koc5tECukFB7pqJa777awM2kBE-XyubSIwMTJOe1KGXfI764xk6gk1kNpKDyudwmP2KUPpYvlnJCSW45GS8Xu/s320/CAM09337.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Następnie wszytko należy przełożyć do słoja i zalać jednym litrem wódki, całość na początku nie wygląda zachęcająco, ale tym się nie przejmujemy. Jak wiadomo w nalewkach: <i>czas leczy rany</i>. Odstawiamy na miesiąc. Po tym czasie cedzimy przez gęste sito nie wyciskając orzechów. Do nalewki wsypujemy ¼ kg cukru, gałkę i goździki utarte z ½ łyżeczki cukru. Mieszamy tak, aby cukier się rozpuścił. Pozostawiamy na kolejny miesiąc. Po upływie tego czasu filtrujemy przez bibułę i rozlewamy do butelek</span>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: x-small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Na początku wygląda to tak, bardzo zielono: - )</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijIsPgOmi0mP4aGDbF0POQb5Se53AvX11ZKJyFFM0A4SHGdqOyT29RppGg30H3uf7IAiSM5eOrfkoIDAafFkrNalZ-lW_6Qt9MiNW9JvuOoF1c2P-S3MIbIbeCz47lJUmT5ieHtV3V8LG9/s1600/CAM09340.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijIsPgOmi0mP4aGDbF0POQb5Se53AvX11ZKJyFFM0A4SHGdqOyT29RppGg30H3uf7IAiSM5eOrfkoIDAafFkrNalZ-lW_6Qt9MiNW9JvuOoF1c2P-S3MIbIbeCz47lJUmT5ieHtV3V8LG9/s320/CAM09340.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_fcC1eqzeRF7y4B3V_G0JZm6Ow6H-ETLHHo8lFctn92ATNFkVNEs7f1Jv2JFo3Rhrl385DrqjEfpJTv5WtLh7NBfNuydqlQG3MSxcR6kPhnEC8T1beY3AmCEVv8ASKXu0TizQkZB5z6U2/s1600/CAM09340.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-66708007783422611842015-06-10T03:20:00.000-07:002015-06-11T00:27:19.985-07:00Nalewka z kwiatów czarnego bzu<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-3BOFKfaWBNM/VXVHkvL1v7I/AAAAAAAAnGM/1DUmtx9fax0/s1600/DSC_0095.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-3BOFKfaWBNM/VXVHkvL1v7I/AAAAAAAAnGM/1DUmtx9fax0/s320/DSC_0095.JPG" width="230" /></a></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Nalewka z kwiatków czarnego bzu powstała dzięki mojej siostrze, a właściwie syrop, na podstawie którego powstała pyszna nawleka.</span><br />
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<b><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Przepis:</span></b><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">40 baldachów kwiatów czarnego bzu</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">0,8 kg cukru</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">1 litr wody </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">4 cytryny</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">spirytus</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="color: red;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Nalewka powstała na postawie <a href="http://zdrowesyropy.blogspot.com/2015/06/syrop-z-kwiatow-czarnego-bzu.html" target="_blank">syropu </a>z kwiatów, tak, żeby było już hurtem :) Skład ma dokładnie taki sam z taką różnicą, że dodałem do niej procentów. Alkohol dodatkowo wyklaruje nalewkę i będzie jeszcze ładniejsza od samego syropu. Właściwości takie same + dodatkowe podgrzewanie</span>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-N0mYUftCYNE/VXVHkj-K7II/AAAAAAAAnEU/D2fYBznoHRw/s1600/DSC_0111.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="http://2.bp.blogspot.com/-N0mYUftCYNE/VXVHkj-K7II/AAAAAAAAnEU/D2fYBznoHRw/s320/DSC_0111.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b>Wykonanie:</b> </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Do syropu dolewamy spirytusu, jako, ze uważam, ze nalewka musi być procentowa proponuje 1:1. Jak toś woli mniej % to 2:1</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Życzę Pyszności, a wszystko oczywiście dla zdrowotności!!!</span>Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-83075724628398208022015-06-08T03:38:00.000-07:002015-06-08T03:38:33.315-07:00Nalewka akacjowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHVguIv6CsrSqE-BpnkSjsI_GF7S2wud7Jv_qjiapIY8ujaN9n0mFIpUOpyJfGuxz3PzEv8Wc2dw8AUmXZIW9gHooi-OhLBXyMyWGpRBmkhcaoi-6bwB9sMwzimvITpD8Z3f_MViDsWx2M/s1600/DSC_0074.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHVguIv6CsrSqE-BpnkSjsI_GF7S2wud7Jv_qjiapIY8ujaN9n0mFIpUOpyJfGuxz3PzEv8Wc2dw8AUmXZIW9gHooi-OhLBXyMyWGpRBmkhcaoi-6bwB9sMwzimvITpD8Z3f_MViDsWx2M/s320/DSC_0074.JPG" width="256" /></a></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Kiedyś usłyszałem, że kwiatki akacji są słodkie i nadają się do jedzenia</span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">, dlatego już
dawno chciałem zrobić i była pierwsza na liście "do zrobienia", także
jak tylko roślina zakwitła, od razu postanowiłem za nią się zabrać.</span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span><br />
<a name='more'></a><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><u>Przepis:</u></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">> 100 g kwiatów akcji</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">> 1 litr mocnej wódki</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">> </span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">200 g cukru</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">> 100 ml wody</span><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Kwiaty akacji należy starannie przebrać i wrzucić do słoja, następnie zalewamy je wódką, słój szczelnie zamykamy i odstawiamy na dwa tygodnie w słoneczne miejsce. Po tym czasie przygotowujemy syrop i wlewamy go do nastawu. Odstawiamy na kolejne 3 miesiące. Następnie nalewkę starannie filtrujemy i rozlewamy do butelek. </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Nalewka nie musi więcej leżakować.</span></div>
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Nalewkę akacjową najlepiej podawać lekko schłodzoną. </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTXRVoMD-EqHp7DVn0B7DRH0sTHvmcCfcFeXAeaK4wMi4OEwaCkS3Z15OVrTKisCpDZRjA4e6mAYs9vClJhQlLMaYeAQQwPi7-0iPSbMlUPDtLqO7ELxVUH1HiS-YTjvEwLA7GrvSXI6ma/s1600/DSC_0071.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTXRVoMD-EqHp7DVn0B7DRH0sTHvmcCfcFeXAeaK4wMi4OEwaCkS3Z15OVrTKisCpDZRjA4e6mAYs9vClJhQlLMaYeAQQwPi7-0iPSbMlUPDtLqO7ELxVUH1HiS-YTjvEwLA7GrvSXI6ma/s320/DSC_0071.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif; font-size: x-small;"> PS. Tak wygląda cała reklamówka akacji.</span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> </span></div>
Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-53210467697765520712015-06-02T01:07:00.000-07:002015-06-02T01:13:49.318-07:00Nalewka sosnowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJdFORRiT0zs53rRE2lP8Ez-b-Dv2Xl5qDe8S2vsbMYXwudfSMc04c9EZLGeUFdxmGPlM-1PSfMm5tK3-BvoLazTyfJpyS16rVIZ3Pmnm1cuxn3uKDEcJRr48I_Ux5qX024aIGkUf-cqIs/s1600/IMG_8326.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJdFORRiT0zs53rRE2lP8Ez-b-Dv2Xl5qDe8S2vsbMYXwudfSMc04c9EZLGeUFdxmGPlM-1PSfMm5tK3-BvoLazTyfJpyS16rVIZ3Pmnm1cuxn3uKDEcJRr48I_Ux5qX024aIGkUf-cqIs/s320/IMG_8326.JPG" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Kolejna nalewka, której nie może zabraknąć w domowej "apteczce" to domowa nalewka z pędów sosny. Inspirację znalazłem u Mojej Mamy, piękny słoik stał już w kuchni, a syrop smakował wyśmienicie!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Oczywiście nie mogłem sobie odmówić, żeby samemu też nie zrobić takiej mikstury :D</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOOfgAdXEOVPrfMvmm2pDbG0_JIx09jz6K6O8cOqjJw5DU7DsaQGWg6p0qjIYoI5S1JJkD6LaI5_EUMMbQeOXNWLRPyh5PVZUXg9jg35PrcYjN8AI39jHX2nT15br9LLWqRB8kA2lkjW_k/s1600/IMG_8327.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Już nie będę pisał, że nalewka z pędów sosny ma właściwości lecznicze, zawiera mnóstwo pożytecznych substancji, m. in.: witaminę C, sole mineralne, węglowodany, flawonoidy., działa wykrztuśnie i bakteriobójczo, zajmę się zatem <u>przepisem</u>, który jest bardzo prosty:</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">- litr młodych pędów sosny </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">- 0,7 kg cukru</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">- 1 litr wódki</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Pędy wrzucamy do słoika i zasypujemy je cukrem. Słój odstawiamy na słoneczne miejsce na co najmniej dwa tygodnie, przykrywając tylko ręczniczkiem. Powstały tak syrop przelewamy do innego naczynia, a pozostałość (sosnę i resztki cukru) zalewamy wódką na kolejny miesiąc - widać to na zdjęciu powyżej. Potem już wszystko (syrop i przefiltrowany nalew) łączymy razem. Odstawiamy na pół roku. Nalewka przyda nam się na później na pierwsze, jesienne przeziębienia.</span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Życzę smacznego :D</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-jhQnqrsAlaE/VW04_OenNQI/AAAAAAAAmoQ/vSMj6xBqNs8/s1600/IMG_8283.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="179" src="http://3.bp.blogspot.com/-jhQnqrsAlaE/VW04_OenNQI/AAAAAAAAmoQ/vSMj6xBqNs8/s320/IMG_8283.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-51636597684535086972015-05-18T00:57:00.000-07:002015-05-18T00:57:19.224-07:00Nalewka ananasowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-JVdtR-x0o9E/VVmORgDcG8I/AAAAAAAAl18/hgG9r-OaMZM/s1600/IMG_8186.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-JVdtR-x0o9E/VVmORgDcG8I/AAAAAAAAl18/hgG9r-OaMZM/s320/IMG_8186.JPG" width="233" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Pomysł na nalewkę ananasową wpadł mi wtedy, kiedy w przydomowym dyskoncie zobaczyłem pełno ananasów. Tak sobie myślę: na co tyle ananasów, hmmm... no pewnie na nalewkę ;-)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Pomysł bardzo mi się spodobał, bo z jednej strony chwilowo wystarczy zimowych likierów, a na letnie owoce jeszcze za wcześnie.</span></div>
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Jeśli chcecie zrobić moją nalewkę podaje <u>Przepis</u>:</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">1/2 ananasa</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">2 szklanki wódki</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">1 szklanka spirytusu</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">1/4 szklanki cukru</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">1/4 szklanki wody</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><u>Wykonanie</u>, jak zwykle proste: </span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Ananasa obieramy i kroimy na małą kosteczkę. Oczywiście należy pożyć się wszystkich "cętek" które przysparzają trochę kłopotu ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-j35MVDImWhlFzPF5ZfWdzBvT47IutgskcAqAcuGkpxMDEFrMgROnj2f_hxYsPtlJ8HcSAHx9585EO6B_kpD7gY1HsyjUroOyp2TX4t28R8-8r0DTHOJp3WSynjuk3BoL43Yzw48oF31G/s1600/IMG_8187.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="217" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-j35MVDImWhlFzPF5ZfWdzBvT47IutgskcAqAcuGkpxMDEFrMgROnj2f_hxYsPtlJ8HcSAHx9585EO6B_kpD7gY1HsyjUroOyp2TX4t28R8-8r0DTHOJp3WSynjuk3BoL43Yzw48oF31G/s320/IMG_8187.JPG" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Ale potem już idzie sprawnie: wrzucamy kosteczkę do butelki i zalewamy alkoholem, odstawiamy na 2 miesiące. Po tym czasie zlewamy i filtrujemy, następnie przygotowujemy syrop z wody i cukru, zimny syrop wlewamy do maceratu i odstawiamy na pół roku. Smacznego!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">PS. oczywiście etykieta i i korona obowiązkowe :D </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-BQXvoTfRgbc/VVmOTumQ15I/AAAAAAAAl2I/UbXJwpum3r4/s1600/IMG_8197.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-BQXvoTfRgbc/VVmOTumQ15I/AAAAAAAAl2I/UbXJwpum3r4/s320/IMG_8197.JPG" width="188" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-11090003502716481512015-04-29T14:25:00.001-07:002015-06-08T03:55:53.081-07:00Nalewka cytrynowo-limonkowa<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgk9N7-YpEPHqB__8SqMJiHU15EgGRpQypMKq-fCMHmzDvgO7zu1LF44eB2Q-sAG4cZSYYGfJcG1GphZ33fBDIhVC_mIU3iKzxSTJyx-k_aEtHPciQeYKKjD2WuGWIHKD7XiDKdfmavneX2/s1600/CAM08357.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgk9N7-YpEPHqB__8SqMJiHU15EgGRpQypMKq-fCMHmzDvgO7zu1LF44eB2Q-sAG4cZSYYGfJcG1GphZ33fBDIhVC_mIU3iKzxSTJyx-k_aEtHPciQeYKKjD2WuGWIHKD7XiDKdfmavneX2/s1600/CAM08357.jpg" width="320" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Po ostatnim sukcesie <a href="http://nalewkowicz.blogspot.com/2015/02/nalewka-cytrynowa.html" target="_blank">nalewki cytrynowej</a>, postanowiłem zrobić jej kolejną wersję: cytrynowo-limonkową z dodatkiem mięty. Przepis na podstawie poprzedniej nalewki łatwy i szybki do zrobienia. Polecam każdemu, kto chce trochę poeksperymentować lub komu znudził się smak cytrynówki. </span></div>
<br />
<a name='more'></a><span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><b><u>Przepis</u></b>, jak zwykle prosty:</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">4 cytryny</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">3 limonki </span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">1/2 krzaczka mięty</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">1 szklanka cukru</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">2 szklanki wody</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">1/2 l spirytusu</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Wykonanie:</span><br />
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Cytryny i limonki szorujemy bardzo porządnie i przelewamy gorąca wodą. Następne z cytrusów obcinamy z obu stron czubki, kroimy na połówki lub ćwiartki i wrzucamy do gara.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-YbENsC7Ntf4/VUFA58TpsiI/AAAAAAAAjyc/PupscNcHMNI/s1600/CAM08360.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://2.bp.blogspot.com/-YbENsC7Ntf4/VUFA58TpsiI/AAAAAAAAjyc/PupscNcHMNI/s1600/CAM08360.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Krzaczki mięty myjemy i obcinamy im korzonki, siekamy to nieco i też do gara, na koniec szklanka cukru i dwie szklanki wody. Gotujemy około 20 minut.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5v6vAZcz6Wea3QH9G4ecaee7aovu5Kq7K9nZ0rVktFtqh85SPVWpNzgXKjyFMG_ufilreX4IRNMg6iqjQI4_V6qXkgR1bmE7h8NZJwt_Ko9XDScQAqE2dL0gjPJwTZKBxuWs1RIsqSZbK/s1600/CAM08365.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5v6vAZcz6Wea3QH9G4ecaee7aovu5Kq7K9nZ0rVktFtqh85SPVWpNzgXKjyFMG_ufilreX4IRNMg6iqjQI4_V6qXkgR1bmE7h8NZJwt_Ko9XDScQAqE2dL0gjPJwTZKBxuWs1RIsqSZbK/s1600/CAM08365.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Po ostudzeniu, przelewamy do dużego słoja i wlewamy spirytus. Odstawiamy na dobę, wyciskamy owoce, potem wszystko filtrujemy i gotowe. Nalewkę można zabutelkować i dać jej "nabrać mocy" przez miesiąc. Przez ten czas może pojawić się osad, w takim przypadku przyda nam się bibuła filtracyjna lub zwykły filtr do kawy.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;">Aromat naleweczki nico mnie zaskoczył, bo w oddali czuć było kokos... Dlatego każdemu polecam podobne eksperymenty :)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: Trebuchet MS, sans-serif;"><br /></span></div>
<br />Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-72474839120463343112015-04-15T02:02:00.001-07:002015-04-15T02:58:02.755-07:00Likier staroświecki<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Scoubaque, Sławny likier, Likier staroświecki, nazw jest wiele... ale składniki podobne. Tu pokaże moją wersję tej nalewki :-D</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzuoNesXpofqwWvkNOkoushyphenhyphenoIF2xa4gAzqeYKMXWyuQb3GOciJ7RWmtXr1K5h3BuUng7CcvGHMtPlpOp11BB8Hvgu-gIFIH9FFTVC8Z5jJdRbIFPOCYMHW8aqQ3dku6LhoTmOCxjguRkX/s1600/IMG_7999.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzuoNesXpofqwWvkNOkoushyphenhyphenoIF2xa4gAzqeYKMXWyuQb3GOciJ7RWmtXr1K5h3BuUng7CcvGHMtPlpOp11BB8Hvgu-gIFIH9FFTVC8Z5jJdRbIFPOCYMHW8aqQ3dku6LhoTmOCxjguRkX/s1600/IMG_7999.JPG" height="320" width="231" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Pomysł jak wiadomo wziął się skądś... Po <a href="http://pracownianalewek.blogspot.com/2015/03/juz-za-chwileczke-juz-za-momencik.html" target="_blank">spotkaniu nalewkowym</a>, pozytywnej opinii mojej żony i chęci posiadana we własnej biblioteczce, na zakończenie jeszcze sezonu zimowego likier postanowiłem zrobić i ja :D</span></div>
<br />
<a name='more'></a><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> Jak zwykle <u>składniki </u>bardzo prostę, łatwe do kupienia w każdym sklepie:</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">5 pomarańczy</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">3 cytryny</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">laska wanili</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">8 ziaren kardamonu</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">32 goździki</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">łyżeczka zmielonego cynamonu </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">1/2 l wódki</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">szklanka spirytusu</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">potem (za 3 tyg.) 1 szklanka cukru i 1 szklanka wody (na syrop)</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Jesteście gotowi? Zaczynamy!</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Na początek myjemy cytrusy i polewamy je porządnie wrzątkiem, następnie nakłuwamy każdy owoc 4 goździkami, nie wygląda to może tak efektywnie jak w nalewce <a href="http://nalewkowicz.blogspot.com/2015/01/francuska-45-nie-44.html" target="_blank">Francuskiej</a>, ale też zabawa przednia.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAzj766b23Bcq8z4hoicpoCsnC2uiG70QMLR80wdqbi0g26RhFp2yJLtS9N27wnFypB4-A7qCTbcaL9aM4TfbkHAX4JiulGb9OIXNPbdjPHndFIAb3Bc71SdTC9TDvpdPVyNHtGbWp63i1/s1600/IMG_7992.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiAzj766b23Bcq8z4hoicpoCsnC2uiG70QMLR80wdqbi0g26RhFp2yJLtS9N27wnFypB4-A7qCTbcaL9aM4TfbkHAX4JiulGb9OIXNPbdjPHndFIAb3Bc71SdTC9TDvpdPVyNHtGbWp63i1/s1600/IMG_7992.JPG" height="179" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Następnie owoce wrzucamy do słoja. Tu przyda się duży słoik 4,25 L. Potem wrzucamy przyprawy: kardamon obieramy z zielonych łupin, praca też powtarza się jak w <a href="http://nalewkowicz.blogspot.com/2015/03/kardamonka.html" target="_blank">Kardamonce</a>, wanilię kroimy na pół, już bez grzebania w niej, tak jak w <a href="http://nalewkowicz.blogspot.com/2015/03/porterowka.html" target="_blank">Porterówce</a>.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyAy9VIeBYVgChdlgYxR6_CMoa9JTlDOdhW9nyiVmK3X4kKjIhyphenhyphengkRkRc9WbRk44mVqCt0RHaSqoZuGwW4C44msysGTM-ZvhjCH7B4QrkTKfNoba6IawhR5k81ZX_rTzz2TxkVQJKlMQY6/s1600/IMG_7995.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyAy9VIeBYVgChdlgYxR6_CMoa9JTlDOdhW9nyiVmK3X4kKjIhyphenhyphengkRkRc9WbRk44mVqCt0RHaSqoZuGwW4C44msysGTM-ZvhjCH7B4QrkTKfNoba6IawhR5k81ZX_rTzz2TxkVQJKlMQY6/s1600/IMG_7995.JPG" height="179" width="320" /></a></span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Teraz już tylko cynamon. Przyprawa ta w wersji sypkiej, świetnie sprawdził się w <a href="http://nalewkowicz.blogspot.com/2015/02/nalewka-imbirowa.html" target="_blank">Imbirówce </a>i dlatego tutaj trafia tak samo. Dolewamy alkohol i gotowe. </span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz79AGsMLokMC1fZNIuROwHUA4TAExMKZrt6iwytweHQNx6kIfMvlr7Ogz6BcSPrTX7yRVjSud59g2JQJtP9NoG4KH8po7YHGR6gVtMuP87NC10cPlg6sqOCE5XTjnZy9bnOiYW1d1yFRW/s1600/IMG_7996.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjz79AGsMLokMC1fZNIuROwHUA4TAExMKZrt6iwytweHQNx6kIfMvlr7Ogz6BcSPrTX7yRVjSud59g2JQJtP9NoG4KH8po7YHGR6gVtMuP87NC10cPlg6sqOCE5XTjnZy9bnOiYW1d1yFRW/s1600/IMG_7996.JPG" height="179" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Odstawiamy w ciepłe miejsce na 3 tygodnie.</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Po tym czasie, należy pomarańcze wycisnąć, cytryny wyrzucić, resztę przecedzić i dodać syrop cukrowy (z jednej szklanki cukru i wody) o odstawić do najbliższych Świąt Bożego Narodzenia.</span> <br />
<br />
<br />Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-30879083438035246722015-03-26T03:04:00.000-07:002015-07-16T01:04:01.292-07:00Porterówka<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-tHcL_wPK1aw/VRPDsMLLJpI/AAAAAAAAhwE/3Tcm_q_ALZQ/s1600/CAM07819.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-tHcL_wPK1aw/VRPDsMLLJpI/AAAAAAAAhwE/3Tcm_q_ALZQ/s1600/CAM07819.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Porter wywodzi się z Anglii, robiony z trzech gatunków piw: pale, mild i brown, chętnie konsumowany przed londyńczyków XVIII wieku. Popularności nie stracił do dzisiejszych czasów.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Z zamiarem zrobienia Porterówki nosiłem się od dłuższego czasu, ale jakoś nie wydawała mi się jakaś ekstra, dopóki o tym nie usłyszałem na własne uszy. Tak informację i przepis zdobyłem drogą ustną. Ciekawostka, podobnego przepisu nie znalazłem w książkach i interenetach, tak też postanowiłem go wypróbować sam.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b>Przepis</b> i <b>wykonanie</b> bardzo proste i ku mojemu zdziwieniu, wszystko szybko trwa tak też przygotowujemy:</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">jedno piwo porter</span></li>
<li><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">pół szklanki cukru (ew. szklanka, jak ktoś lubi słodkie)</span></li>
<li><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">laskę wanilii lub cukier wanilinowy</span></li>
<li><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">pół litra spirytusu</span></li>
</ul>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> Zaczynamy: pół szklanki cukru wsypujemy na rondelek lub do garnka i robimy z niego karmel, (przyda się dobra łyżka, bo mieszanie tutaj ma duże znaczenie).</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmbrS4x1MTFOYHS3n_E4uREdna3_ooIMbFCH-4eQwyJ_rILcOig8oxioEL4n-p-wPNa9K6Ezw0ypF7DWY7nlmDX-Az3ckc45mNsCKv5aA_YoxfoS10Np2hK6-LbWxleY9I-A4lOFmuaWs_/s1600/CAM07791.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmbrS4x1MTFOYHS3n_E4uREdna3_ooIMbFCH-4eQwyJ_rILcOig8oxioEL4n-p-wPNa9K6Ezw0ypF7DWY7nlmDX-Az3ckc45mNsCKv5aA_YoxfoS10Np2hK6-LbWxleY9I-A4lOFmuaWs_/s1600/CAM07791.jpg" width="240" /></a></span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Mieszamy ...</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQ1VNQ4lNIXzdCqzlVlf2HHWmcz74kF3PLYaZqf56-VUFyyx5471kQ2aJNyVZ6Ut1UvqOnJOdmiE39kUnAjbP1xLhFYAch5JtVPxN2dmS-NKSbuMKHsYTPleGHXIyfvolnGdWu-UEFXqIo/s1600/CAM07801.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQ1VNQ4lNIXzdCqzlVlf2HHWmcz74kF3PLYaZqf56-VUFyyx5471kQ2aJNyVZ6Ut1UvqOnJOdmiE39kUnAjbP1xLhFYAch5JtVPxN2dmS-NKSbuMKHsYTPleGHXIyfvolnGdWu-UEFXqIo/s1600/CAM07801.jpg" width="240" /></a></span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">...mieszamy, mieszamy ...</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM7E6oyxsPDZokJCsCkxrOt_QlFjbEEIu_o0Vq6wyTpS55Zbe346vlizR_8fyvdC4on7MorBNy8dzfuzeryCjzQiYEcMT4-n1WYOkxUREqlvuvFIk8dLoUh_1WaSIR8FcliqpKhO3g40Zw/s1600/CAM07803.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhM7E6oyxsPDZokJCsCkxrOt_QlFjbEEIu_o0Vq6wyTpS55Zbe346vlizR_8fyvdC4on7MorBNy8dzfuzeryCjzQiYEcMT4-n1WYOkxUREqlvuvFIk8dLoUh_1WaSIR8FcliqpKhO3g40Zw/s1600/CAM07803.jpg" width="240" /></a></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">...jak cukier lekko się rozpuści dodajemy do niego wanilię i ... mieszamy dalej. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Wanilia, a właściwie jej małe czarne ziarenka pozostają wszędzie, dlatego najlepiej ograniczyć do minimum liczbę wykorzystywanych naczyń.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Gdy cukier w pełni się skarmelizuje, należy go trochę ochłodzić (ciągle mieszając), potem po małym łyczku (proszę nie podpijać!) dolewać do garnka, ciągle... Wiadomo :)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgl-mcid1T3kmoruyJInKF9JlG76THddcgdDMT4XHgF_grL4BQjLF59Wlmz1tCJSwnZeo7jTQ-rrgFdXTMNHhV2MtgOuFB76pIZTkgmAuU-6vXNp36yG2x3xOsEVcuctF6kAe4VeOln8c5Z/s1600/CAM07808.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgl-mcid1T3kmoruyJInKF9JlG76THddcgdDMT4XHgF_grL4BQjLF59Wlmz1tCJSwnZeo7jTQ-rrgFdXTMNHhV2MtgOuFB76pIZTkgmAuU-6vXNp36yG2x3xOsEVcuctF6kAe4VeOln8c5Z/s1600/CAM07808.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Jak już cały Porter się wmiesza w karmel odstawiamy na chwilkę, żeby jeszcze wystudzić i wlewamy alkohol. Ku mojemu zdziwieniu spirytus nie miesza się od razu z roztworem, tylko zbiera na górze, ale mieszanie (słowo-klucz dla porterówki) naprawia wszystko. Koniec. Odstawiamy na trzy dni, potem filtrujemy, odstawiamy na trzy miesiące i smacznego :D</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-T_XGN9MvSSI/VRPDyXXRpwI/AAAAAAAAhwQ/VI3iL0Ey9UU/s1600/CAM07821.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Gotowa porteróweczka + oczywiście etykieta.</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-T_XGN9MvSSI/VRPDyXXRpwI/AAAAAAAAhwQ/VI3iL0Ey9UU/s1600/CAM07821.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-T_XGN9MvSSI/VRPDyXXRpwI/AAAAAAAAhwQ/VI3iL0Ey9UU/s1600/CAM07821.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<br /></div>
Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-78431947014602884872015-03-13T04:05:00.001-07:002015-07-17T00:10:37.340-07:00Nalewka Kardamonka<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIzT5ONc3JOYoNxTVdjnZ_O3IryN6aR_cavtNBtkZAMaFcakScKPQpaXWJV33ZIJTN03FBsbZG0b33U3YMGwMHedR0nC18qY7-W6994EVVKZ_X_2KQZu8EMAtRF2uX1djBUoDRB2zCiRIn/s1600/CAM07349.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIzT5ONc3JOYoNxTVdjnZ_O3IryN6aR_cavtNBtkZAMaFcakScKPQpaXWJV33ZIJTN03FBsbZG0b33U3YMGwMHedR0nC18qY7-W6994EVVKZ_X_2KQZu8EMAtRF2uX1djBUoDRB2zCiRIn/s1600/CAM07349.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Kardamonka, nalewka którą piłem niedawno (przed Wielkim Postem) i bardzo mi zasmakowała, dlatego postanowiłem ją zrobić.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Kardamon przyprawa o lekkim cytrynowym aromacie świetnie nadaje się do nalewek. Sprawdziłem to sam. Moja nalewka już troche stoi i nabiera swojego kardamonowego aromaru. W składzie zastosowałem również suszona skórę cytrynową, z jednej strony w celu przetestowania gotowego produktu (ta była kupna, z drugiej, suszona skórka moim zdaniem dodaje klarowności nalewce.</span></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Tak też <b>przepis</b> (zaciągnięty z Wielkiej Księgi Nalewek) lekko zmodyfikowany przeze mnie:</span></div>
<ul>
<li><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Pudełeczko kardamonu około 1dag</span></li>
<li><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Sok z jednej cytryny</span></li>
<li><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Łyżka sypkiej skórki cytrynowej</span></li>
<li><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">1/2 l wódki</span></li>
<li><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Szklanka spirytusu</span></li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b>Wykonanie:</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Kardamom "szypułkujemy" i wydobywamy tylko ziarenka, praca ta jest trochę mozolna, bo każdy strączek musimu potraktować oddzielnie, ale świeży cytrynowy aromat, trochę rekompensuje "cieżką" pracę. Po tym to już z górki, wystarczy wszystko wrzucić do słoja.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-hKRVCbt20Oc/VPgJ6cJRM-I/AAAAAAAAgPc/C4uFNwivums/s1600/CAM07350.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-hKRVCbt20Oc/VPgJ6cJRM-I/AAAAAAAAgPc/C4uFNwivums/s1600/CAM07350.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Wyciskamy cytrynę, skórka z niej tym razem leci do kosza, zamiast tego dodajemy kupną suszoną. Od razu piszę, że nie na tym robienie nalewek polega, powinno się samemu zrobić suszonki, ale tym razem, w drodze wyjątku...</span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-HIu6LiJab6w/VPgJ_mzWMTI/AAAAAAAAgPo/9UzbCgAkog0/s1600/CAM07352.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-HIu6LiJab6w/VPgJ_mzWMTI/AAAAAAAAgPo/9UzbCgAkog0/s1600/CAM07352.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Teraz tylko wszystko zalewamy alkoholem, mieszamy i gotowe. Słój powinien postać co najmniej dwa tygodnie, potem filtrujemy i do butelek na kwartał :-D</span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">A to gotowa wytrawna nalewka kardamonowa.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-lyUt9fmLo4o/VPgKHOcSCyI/AAAAAAAAgP8/xrUE7cJmmRA/s1600/CAM07354.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-lyUt9fmLo4o/VPgKHOcSCyI/AAAAAAAAgP8/xrUE7cJmmRA/s1600/CAM07354.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Tak
wyglada, po dwóch tygodniach. Naleweczka, ku mojemu zaskoczeniu
sklarowała się niemal idealnie, teraz wystarczy zleć ją do butelek i odstawić na co najmniej 3 miesiące.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZfb65hlNOgVGNbev_4ox6OtrIJQMyK5xPg_7cBGJUY_xLJhhT_fpMQycR4VPJ9RXY9EMAUMxCO9YkzB56ipahokHrS1g-CeTrhqqLktP0oACGDORCOG7d3sUk78LhiwbRZeixs2HDkfK3/s1600/CAM07621.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZfb65hlNOgVGNbev_4ox6OtrIJQMyK5xPg_7cBGJUY_xLJhhT_fpMQycR4VPJ9RXY9EMAUMxCO9YkzB56ipahokHrS1g-CeTrhqqLktP0oACGDORCOG7d3sUk78LhiwbRZeixs2HDkfK3/s1600/CAM07621.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div class="" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Wytwarzanie
nalewek niesie za sobą dużo radości (nie mylić z piciem), chociażby
takie ciekawe obrazki... PS: Ktoś się pisze na robaczki???</span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-nIdhY68f-kU/VQfdEzaY9ZI/AAAAAAAAhGM/wiAIBBWJLCw/s1600/CAM07623.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://4.bp.blogspot.com/-nIdhY68f-kU/VQfdEzaY9ZI/AAAAAAAAhGM/wiAIBBWJLCw/s1600/CAM07623.jpg" width="320" /></a></span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<br />
<br />Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-21074083150186623062015-02-17T02:22:00.000-08:002015-05-08T14:11:08.503-07:00Nalewka imbirowa<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-family: Verdana,sans-serif;"><span style="font-size: large;">Imbirowa na przeziębienie </span></span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBk1I63aeun4cv0zDj6y3koap0h-gR5DfGu5ZgrBrhU1NXuUX1n5uvjzOru7IMry2W7mF3B4yitn0F5tRaNUO4p3GivZkjjUiARU-J-26ta0_3lWlCLs88viNRC_H9KYeQ8p_vHZM3Az1g/s1600/Nalewka+imbirowa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBk1I63aeun4cv0zDj6y3koap0h-gR5DfGu5ZgrBrhU1NXuUX1n5uvjzOru7IMry2W7mF3B4yitn0F5tRaNUO4p3GivZkjjUiARU-J-26ta0_3lWlCLs88viNRC_H9KYeQ8p_vHZM3Az1g/s1600/Nalewka+imbirowa.jpg" width="240" /></a></span></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Nalewka imbirowa, a właściwie imbirowo-miodowo-cytrynowo-cynamonowo-anyżkowa to jedna z nalewek, której nie może zabraknąć w domowej apteczce (albo barku, gdzie tam trzymacie lekturę obowiązkową). <b>Imbir </b>ze względu na dużą zawartość olejków eterycznych służy jako lek na wszelkiego rodzaju dolegliwości żołądkowe, łagodzi mdłości, wzmacnia apetyt, doskonale sprawdza się na chorobę lokomocyjną, świetnie rozgrzewa, poprawia krążenie krwi. <b>Miód </b>działa antybakteryjnie, wzmacnia organizm, likwiduje kaszel. <b>Cynamon </b>korzystnie wpływa na trawienie i oddychanie, działa antyseptycznie i grzybobójczo. <b>Anyżek </b>stosowany jest przy infekcjach górnych dróg oddechowych.</span></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b>Przepis:</b></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">200<span style="font-size: small;"> g świeżego i</span>mbiru</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">300 g miodu</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">1 cytryna </span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">0,5 l wódki</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">0,2 l spirytusu</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">1 łyżeczka cynamonu</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">1 gwiazdka anyżku</span><br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><b>Wykonanie:</b></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Imbir obieramy i kroimy w plastry, wygląda to trochę jak przygotowanie frytek ziemniaczanych, z ta różnicą, ze roznosi się w powietrzu świeży orzeźwiający zapach. Następnie obieramy cieniutko cytrynę, koniecznie bez białego miąższu, który może dać nalewce gorzki smak, a tego byśmy nie chcieli.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-BiF6fQcvZQw/VOLwx0haDCI/AAAAAAAAfag/rPsIogaXvOE/s1600/CAM07139.jpg" imageanchor="1"><img alt="" border="0" height="240" src="http://4.bp.blogspot.com/-BiF6fQcvZQw/VOLwx0haDCI/AAAAAAAAfag/rPsIogaXvOE/s1600/CAM07139.jpg" title="kartofelki" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> <span style="font-size: xx-small;">Kartofelki</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Miód przelewamy do rondelka, lub jak w moim przypadku przerzucamy z pomocą odrobiny wody, podgrzewamy i dodajemy pokrojony imbir, skórkę i sok z cytryny. Całość powinna na delikatnym ogniu chwilę się poogrzewać, uważamy żeby mikstury nie zagotować.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-bD9Ajk8JUcA/VOLw7yxCUGI/AAAAAAAAfa4/Ta8goi7E9BU/s1600/CAM07143.jpg" imageanchor="1"><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-bD9Ajk8JUcA/VOLw7yxCUGI/AAAAAAAAfa4/Ta8goi7E9BU/s1600/CAM07143.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: xx-small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"> </span><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Chipsy</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Całość, gdy przestygnie, przelewamy do słoja, dodajemy cynamon i anyżek, na koniec całość zalewamy alkoholem, potrząsamy energicznie słojem (to moja ulubiona czynność) i odstawiamy na tydzień.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivVHVNx3XxvBlXs2xDvgbZ6G5Uz_sOP0aXWNGy70gyzssT-HkRCfVsHPGhTPRuYz29Zlg2aqrNgO4qulq8U7eo_X9vBfQPv524VmKXGSnlluoyXNta-8YxTfBN1HSF0hrI9wIQHsl5Z73f/s1600/CAM07144.jpg" imageanchor="1"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivVHVNx3XxvBlXs2xDvgbZ6G5Uz_sOP0aXWNGy70gyzssT-HkRCfVsHPGhTPRuYz29Zlg2aqrNgO4qulq8U7eo_X9vBfQPv524VmKXGSnlluoyXNta-8YxTfBN1HSF0hrI9wIQHsl5Z73f/s1600/CAM07144.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: xx-small;"> Syropek na kaszel</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Po tygodniu porządnego potrząsania, dajemy nalewce odpocząć - filtrujemy i przelewamy do butelek, odstawiamy na pół roku, lub do pierwszego przeziębienia. Nalewka imbirowa mimo swojego ostrego smaku ożywia ciało i pobudza umysł ;-) i jest dużo zdrowsza do Redbula!!!</span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span></div>
<br />Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-14202787282089681462015-02-12T03:28:00.003-08:002015-08-14T06:09:34.739-07:00Kawowa na brendy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpgbF-ziNsyDIfmnluDU-0XGg6uZkwHH9SGf-Me0ZRQgyOGG7u6F0KXHaSUuishyzj-oQlTito3R0hFtgSz_NHTKIOi2BTRuIs6jNHJmKSRZCG03-aZl2djMBVwXsgmVka0zQEAKLjwJp9/s1600/CAM07046.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpgbF-ziNsyDIfmnluDU-0XGg6uZkwHH9SGf-Me0ZRQgyOGG7u6F0KXHaSUuishyzj-oQlTito3R0hFtgSz_NHTKIOi2BTRuIs6jNHJmKSRZCG03-aZl2djMBVwXsgmVka0zQEAKLjwJp9/s1600/CAM07046.jpg" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Verdana,sans-serif;"><span style="font-size: small;">Kawowa na brendziszce, to kolejna nalewka z poszukiwań, nowego, ciekawego smaku na nalewkę, dzięki której można pochwalić się przed znajomymi, delikatna w voltarzu, sympatyczna w smaku, do tego banalnie prosta do zrobienia, a jeszcze gotowa do picia parę dni po przygotowaniu!</span></span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span><br />
<a name='more'></a><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Tak też bierzemy się za <b>Przepis</b>:</span><br />
<br />
<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:EnableOpenTypeKerning/>
<w:DontFlipMirrorIndents/>
<w:OverrideTableStyleHps/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-language:EN-US;}
</style>
<![endif]--><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;">20 g kawy</span><span style="font-size: 12pt;"> </span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;">0,5 l wody</span><span style="font-size: 12pt;"></span><span style="font-size: 12pt;"> </span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;">40 g cukru</span><span style="font-size: 12pt;"> </span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;">1 laska wanilii</span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;"></span><span style="font-size: 12pt;">0,05 l (kieliszek) rumu </span><br /><span style="font-size: 12pt;">kilka ziaren kawy na koniec </span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;">no i oczywiście jak zauważył Zibi: poł litra brendy</span></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /><span style="font-size: 12pt;"><b>Wykonanie: </b></span></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;">Kawę mielimy i zaparzamy w szklance wody. Następnie bierzemy drugą szklankę wody i rozpuszczamy w niej cukier (najlepiej zrobić to w małym rondelku ciągle podgrzewając roztwór). Gdy kawa porządnie się zaparzy, a przy okazji wystygnie, filtrujemy ją przez gęste sito i wlewamy do butelki albo słoja. Następnie wrzucamy resztę składników i dolewamy alkohol.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;">Na koniec wrzucamy kilka ziaren kawy, doda to naszej nalewce smaku, a przy okazji nie zapomnimy jej ostatecznie (po tygodniu) przefiltrować. ;-)</span></span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;"></span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-2Zoq1y-9vwY/VM8x8szjHII/AAAAAAAAfCg/ocP5BCmPIxw/s1600/CAM07047.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="http://1.bp.blogspot.com/-2Zoq1y-9vwY/VM8x8szjHII/AAAAAAAAfCg/ocP5BCmPIxw/s1600/CAM07047.jpg" width="320" /></a></span></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Życzę smacznego i powodzenia w tworzeniu nowych nalewek</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><span style="font-size: 12pt;"><br /></span></span>Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-9150582708254695675.post-35063315314931659452015-02-04T06:31:00.000-08:002015-06-08T03:55:34.043-07:00Nalewka cytrynowa<span style="font-family: Verdana,sans-serif;"><span style="font-size: large;">Cytrynówka - najpospolitsza nalewka w Polsce<span id="goog_1105914816"></span><span id="goog_1105914817"></span>.</span></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU8jAO7hr7u0EAvXaCaahOgequw46yrqb3Wz9n5iXTHjjCG2-GwOTNpVPGLFb0E_roZbe8k5ckSnpuu6_F5-clm6agAMj1UuUFHHW8C7nkQX0Sus49aEYDnS0UOo-WnaE2Do1pA0Tq6Cq6/s1600/CAM06975.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgU8jAO7hr7u0EAvXaCaahOgequw46yrqb3Wz9n5iXTHjjCG2-GwOTNpVPGLFb0E_roZbe8k5ckSnpuu6_F5-clm6agAMj1UuUFHHW8C7nkQX0Sus49aEYDnS0UOo-WnaE2Do1pA0Tq6Cq6/s1600/CAM06975.jpg" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Oczywiście, skoro najpospolitsza, musiałem zrobić ją i ja :D</span><br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Szukanie odpowiedniego przepisu zajęło mi około 2 tygodni, najciekawszy (moim zdaniem) zamieszczam tu. Nalewkę robi się bardzo szybko, najdłużej zajęło ustalenie dobrej receptury, ale to już mam za sobą. Cytryny to bardzo wdzięczny owoc nadający się na dobrą wódeczkę/naleweczkę, wszędzie do znalezienia i dostępny cały rok.</span><br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<span style="font-size: small;"><b><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Przepis:</span></b></span><br />
<span style="font-size: small;"><b><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span></b><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">3 zdrowe i świeże cytryny </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">1 szklanka cukru </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">2 szklanki wody</span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">1 łyżeczka cukru waniliowego </span></span><br />
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">0,5 litra spirytusu</span></span><br />
<br />
<span style="font-size: small;"><b><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Wykonanie:</span></b></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><b><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span></b><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Cytryny myjemy bardzo solidnie pod bieżącą wodą, potem należy je sparzyć. Odcinamy końcówki i kroimy ja na ćwiartki. Cytryny, wodę i cukry gotujemy przez około 20 minut. Wychodzi z tego pyszny syropek, ale nie o niego nam chodzi. </span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj85tp9E4bcn3d5tuKNgNibhxqDg9Mp0u9-Pm8pRbslEEyCDGZJuGlhEjOGwBMEZZjVJ8yuySnphyHjFKRShA2weo1nJ3l-jHB43l2IefJW77dMfJTRSTolvMZ32l4DPRjBSosOI3o0G7td/s1600/CAM06856.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj85tp9E4bcn3d5tuKNgNibhxqDg9Mp0u9-Pm8pRbslEEyCDGZJuGlhEjOGwBMEZZjVJ8yuySnphyHjFKRShA2weo1nJ3l-jHB43l2IefJW77dMfJTRSTolvMZ32l4DPRjBSosOI3o0G7td/s1600/CAM06856.jpg" title="Gotowanie" width="320" /></a></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Następnie studzimy, wyciskamy sok z cytryn i do zimnego wywaru wlewamy spirytus. Robienie nalewki w okresie jesienno zimowym sprzyja szybkiemu chłodzeniu (na balkonie), a i cytryny można dostać najpiękniejsze.</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxJWGxDPOMN5ovrSPrE5Rhr4dD9g0k0cUH3VG1WYtWGbERX32PCV9M4j9751ExuREmwlAj8_0eH7TZ42ViOA0fGVO5dDQxgmwP8-CA10Dg8TqAuIDPCy9ZCGEydYPFYkyQ0cKN9DvD-mh1/s1600/CAM06857.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxJWGxDPOMN5ovrSPrE5Rhr4dD9g0k0cUH3VG1WYtWGbERX32PCV9M4j9751ExuREmwlAj8_0eH7TZ42ViOA0fGVO5dDQxgmwP8-CA10Dg8TqAuIDPCy9ZCGEydYPFYkyQ0cKN9DvD-mh1/s1600/CAM06857.jpg" title="Maceracja" width="320" /></a></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Odstawiamy na jeden dzień i filtrujemy.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Filtrowanie bardzo poprawia wygląd naszej naleweczki, warto zaopatrzyć się w bibułę filtracyjną i poświęcić naszemu napojowi trochę czasu, odwdzięczy nam się przy delektowaniu się nim.</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJaOmyC_1HuXZDSd3VIHhWHhNm4i7tl9EAgrBK4C7K536YN2ftJmpw0OzAYjwC-sXGo4I3Em-oxb4wNb86nHZnNnGT80TKhqcXrf0tAkMRm4AVbgvfTmLzvrHFkbg90bZYW43-4Osd9kjK/s1600/CAM06859.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJaOmyC_1HuXZDSd3VIHhWHhNm4i7tl9EAgrBK4C7K536YN2ftJmpw0OzAYjwC-sXGo4I3Em-oxb4wNb86nHZnNnGT80TKhqcXrf0tAkMRm4AVbgvfTmLzvrHFkbg90bZYW43-4Osd9kjK/s1600/CAM06859.jpg" title="Filtrowanie" width="320" /></a></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">Oczywiście, tutaj też działa zasada: <i>Im nalewka dłużej postoi tym lepsza</i>... ale bez przesady ;-)</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxJWGxDPOMN5ovrSPrE5Rhr4dD9g0k0cUH3VG1WYtWGbERX32PCV9M4j9751ExuREmwlAj8_0eH7TZ42ViOA0fGVO5dDQxgmwP8-CA10Dg8TqAuIDPCy9ZCGEydYPFYkyQ0cKN9DvD-mh1/s1600/CAM06857.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-family: "Trebuchet MS",sans-serif;">
</span><br />
<br />Nalewkowiczhttp://www.blogger.com/profile/08580446322134003466noreply@blogger.com1